O mnie

Moje zdjęcie
Mówi się, że jeśli chcesz mieć lepiej zorganizowany czas, to należy dołożyć sobie jakieś zajęcie. Ponieważ obowiązków mi nie brakuje i mam mało czasu, postanowiłam pisać jeszcze bloga. Tematyka niezobowiązująca, ale z drugim dnem. Przedstawiam swoje interpretacje oglądanych dla przyjemności seriali, z których wynika czasem coś poważnego. Mieszam w filmowym kotle i wybieram z niego perełki. Oglądam z każdej strony i Wam prezentuję.

wtorek, 24 maja 2011

wszystko co chcielibyście wiedzieć o wampirach, ale boicie się zapytać cz. 1

Ponieważ seriale pozwalają nam na zdobycie przepastnej i rozległej wiedzy na temat życia współczesnych wampirów, postanowiłam, że przedstawię ją Wam w odcinkach. Informacji i ciekawostek jest sporo, więc uporządkowałam je alfabetycznie. Dziś pierwszych pięć literek.

A jak abrakadabra - czarownice istnieją. Budowa serialu o wampirach przedstawia się następująco: jako pierwszy pojawia się człowiek, tuż za nim drepce wampir. Jak  wszelkie wątki ludzko-wampirze ulegną wyczerpaniu, do akcji wkracza wilkołak. To totalnym znużeniu tym radosnym trójkątem swój coming out przeżywają czarownice, czarodziejki i inne stworzenia o przeznaczeniu ogólnomagicznym. W "Czystej krwi" spotkacie Sookie, w "Pamiętnikach wampirów" - Bonnie, Luca i Jonasa.

B jak bardzo kocham Ericka Northmana. Dobra, wydało się. Eric jest smaczny jak krew dziewicy i każdy kto na nie go patrzy pragnie powiedzieć tylko jedno "Bierz mnie!". Mogłabym mu poświęcić cały post (może kiedyś tak zrobię), ale sami spójrzcie na filmiki poniżej i oceńcie - czyż nie jest słodki?

C jak ciężkie jest życie wampira (a raczej nie-życie). Każdy z nas mógłby zapłakać nad człowieczym losem i wylać tony łez nad swoją dolą. Wierzcie mi jednak, życie wampira jest jeszcze cięższe.
  • Nie mogą przebywać wystawienie na światło słoneczne (wyjątek - "Pamiętniki wampirów", tam jest to możliwe dzięki zaczarowanym pierścieniom). Wszelka działalność piknikowo-majówkowa  jest więc niemożliwa.
  • Niby kochać nie mogą, ale jakoś zakochują się i to zwykle mało szczęśliwie. Miłość do człowieka-kobiety usłana jest wyrzeczeniami i zaprzeczeniem naturze. Który chłop to wytrzyma?
  • Właściwie to są nieśmiertelne, ale istnieją sposoby, aby je zabić. Jednym z nich jest ugryzienie wilkołaka, albo wbicie drewnianego kołka. W innym razie, wampir błąka się samotnie przez wieki, unikając płacenia podatków. Choć seriale nie poruszają tego bardzo interesującego wątku, to podejrzewam, że jest to bardzo wyczerpujące!
D jak dzień się kończy, noc nastaje. Tradycyjnie w trakcie dnia wampiry śpią w trumnach, a w nocy zaczynają swój żer. W zależności od diety mają zróżnicowany sposób uzupełniania sił witalnych. Wampiry mogą spożywać: pełnowartościową krew ludzką wprost z naturalnego naczynia lub ze szpitalnego magazynu. Mogą także wysysać zwierzątka leśne (bleee) lub też przerzucić się na dietę wege i  pić "Czystą krew" (made in Japan).


E jak emocjonalna niedostępność. Jak wiemy z bardzo pożytecznej lektury książki pt. "Kobiety, które kochają za bardzo" emocjonalna niedostępność działa na kobiety jak magnes. Wampiry są w dwójnasób uprzywilejowane. Są chłodne zarówno w sposób dosłowny, jak i w przenośni. Być może produkcja neuroprzekaźników zależy od ciepłoty ciała i stąd też cały ambaras z problemami emocjonalnymi wampirów. Kobiety lgną do nich, ale one nie są w stanie odwzajemnić uczuć. Kobiety, strzeżcie się zimnych ciał, nie zapewnią wam one gorącej miłości!

So sweet!


stat4u




4 komentarze:

  1. jakże się cieszę, że Eric po pierwszym sezonie postanowił skrócić włosy. Teraz i ja mogę powiedzieć, że mi się podoba. A ten serial kocham za humor! Tobie też go nie brakuje, dlatego dobrze się czyta te posty. Myślę, że powinnaś napisać pracę habilitacyjną na temat serialu, lub wampirów w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  2. Eric nie dość, ze ściął włosy to jeszcze założył dres ;)
    Dziękuję za komplementy i życzę miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo sie ciesze, ze wpadlam na bloga tego! Swietny styl, interesujacy, znakomite naukowe podejscie do tematu, ktory z pozoru mialkim jest. Powroce tu, powroce! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bez przesady z ta naukowością, ale zapraszam, zapraszam.

    OdpowiedzUsuń