O mnie

Moje zdjęcie
Mówi się, że jeśli chcesz mieć lepiej zorganizowany czas, to należy dołożyć sobie jakieś zajęcie. Ponieważ obowiązków mi nie brakuje i mam mało czasu, postanowiłam pisać jeszcze bloga. Tematyka niezobowiązująca, ale z drugim dnem. Przedstawiam swoje interpretacje oglądanych dla przyjemności seriali, z których wynika czasem coś poważnego. Mieszam w filmowym kotle i wybieram z niego perełki. Oglądam z każdej strony i Wam prezentuję.

środa, 24 sierpnia 2011

Wszystko co chcielibyście wiedzieć o wampirach, ale boicie sie zapytać cz. 6

O dziwo na dworze jest coraz cieplej i choć obecnej pogody nie nazwałabym upałem, to myślę, że większość z nas rozpływa się w wakacyjnym nastroju i nie do końca jeszcze powróciła do rzeczywistości. Ciepło, wakacje, długie dni nieodmiennie kojarzą mi się letnimi miłościami (teraz to już tylko skojarzenia) i muzyką. Dlatego kolejnymi literakami naszego alfabetu M i P również zawładnęły te dwa tematy. Zresztą występuje między nimi sporo zależności. Najpiękniejsze piosenki to zwykle te o miłości, a i sama miłość bywa ulotna i przemija tak szybko jak i letni przebój…

M jak miłość  
Świat "Czystej krwi" jest pełen miłości. Przy czym słowo miłość jest tutaj raczej wąsko pojęte i zawiera w sobie przede wszystkim pożądanie, jeszcze raz pożądanie i dużą dawkę erotyzmu. Powietrze w Bon Temps aż kipi od hormonów, feromonów i afrodyzjaków. Co prawda od miłości niedaleko jest do nienawiści, czego również możemy być świadkami, ale to jeden z najważniejszych motywów wokół którego koncentruje się życie bohaterów. Oglądając kolejne odcinki możemy także przekonać się, że miłość może mieć różne oblicza i nigdy nie wiadomo, co komu jest pisane.
Gra na trójkącie - historia stara jak świat - ona, on, on lub on, ona, ona. Ponieważ trójkąty z  kobietą w roli głównej są nieco ciekawsze, to i w "Czystej krwi" właśnie taki  zostaje wyeksponowany (Sookie, Eric, Bill). Nie mniej jednak i do panów pozostających w związkach wzdychają piękne panie i pretendują do rangi ich kochanek (Bill, Sookie, Lorena).
Wątki homoseksualne - w sumie nie byłoby w nich nic niezwykłego i ciekawego, gdyby nie to, kogo one dotyczą. W czwartym sezonie swoja orientację zmienia (?!?) Tara. Nie dość, że z prowincjonalnej kelnereczki zmienia się w wojowniczkę walczącą w kisielu, to pozostaje w związku ze swoją koleżanką z pracy. Natomiast nader udany związek tworzy dwóch czarowników – Jesus i Lafayette. Jesus wciąga swojego chłopaka w tajniki magii (nie tylko miłosnej) i sprawia, że ich związek ma bardzo duchowy charakter (i to dosłownie – w Lafayetta będącego medium duchy po prostu wstępują).
Zakazane piosenki – to, że zakazany owoc smakuje najlepiej wie nie jeden z nas. Dlatego z wypiekami na twarzy widzowie śledzili kuszenie Jasona przez eteryczną Sarę Nevlin. Ta, nie dosyć, że była mężatką, to jeszcze stała na czele konserwatywnego stowarzyszenia „Wspólnota słońca” występującego przeciwko wampirom, ale i hołdującego tradycyjnym zasadom życia w społeczeństwie. Jason uległ również lisiej wampirzycy Jessicy, która jest byłą dziewczyną jego najlepszego przyjaciela. Historie stare jak świat i nadzwyczaj smakowite, ale kończące się dość marnie.
Niebezpieczne związki – właściwie trudno powiedzieć, który ze związków jest bezpieczny. Można zostać pokąsanym/wyssanym/zauroczonym (wampir-człowiek), wciągniętym w wir nieprzewidywalnych energii (czarownik-człowiek), wyssanym do cna bez najmniejszego zastanowienia (wampir-wróżka), być w związku od początku skazanym na porażkę (wampir-wilkołak), wykorzystanym wyłącznie do reprodukcji (człowiek-panterołak) a to, że i między ludźmi źle bywa, to prawda powszechnie znana.
Syndrom Beverly Hills, czyli każdy z każdym – sięgająca czasem rozmiarów absurdu wielobarwność i dziwaczność korowodu postaci w „Czystej krwi” często przytłacza inne wrażenia. Ciężko więc zauważyć, że związki transgatunkowe ulegają przemieszczeniom i dochodzi do wymiany partnerów. Myślę jednak, że jest to często zmora seriali dysponujących określoną liczbą bohaterów i zmuszonych do ciągłego podgrzewania sytuacji. Np. Tara zawsze chciała być z Jasonem, tymczasem Jason jest bratem Sookie. Tara z braku laku wybrała jednaj Sama, który smalił cholewki do Sookie. Sookie związana była zarówno z Erickiem jak i Billem. Bill jest stwórcą Jessici, która ma chrapkę na Jasona. Koło Sookie kręci się również Alcide. Alcide należy do watahy, której przewodniczy Marcus były mąż Luny, która obecnie spotyka się z Samem. Ufff...
Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda – ogierem numer w naszej bajce jest śliczny jak aniołek Jason. Na opisanie jego przygód miłosnych i dwa posty to za mało. Łatwiej byłoby wymienić z kim on nie był niż przedstawić listę niewiast, które obdarzył swoimi wdziękami. Jego historia pokazuje jednak, że wybujale życie erotyczne grozi raczej kłopotami, niż kończy się wielką miłością. Od czasu do czasu Jason sam wpada na to odkrycie, ale szybko o nim zapomina i podąża utartymi ścieżkami.
(Nie mogłam się jednak powstrzymać żeby nie napisać, że Jason romansował z: chwilę-po-seksie-zabitymi kobietami, miłośniczką V i zabójczynią wampirów, panterołaczką żyjącą w melinie i wykorzystującą go do rozrodu, byłą dziewczyną najlepszego przyjaciela, żoną wpływowego przywódcy itp. itd.)
Podsumowując: Love is in the air …  in Bon Temps.

 Po literce M w alfabecie co prawda nie występuje literka P, ale ładnie się ona łączy z poprzednim opisem.
P jak piosenka
Pewnie nie wszyscy widzowie „Czystej krwi” wiedzą o tym, że tytuły odcinków serialu są jednocześnie tytułami piosenek. Poniżej znajdziecie zestawienie wszystkich tych tytułów i wykonawców danego utworu. Rzecz jasna, każdy z nich pojawia się na trackliście danego odcinka (zwykle w scenie finałowej).  Warto zwrócić uwagę, że są one niezwykle dobrze dobrane do treści. Sama jestem ciekawa, czy producenci odcinka inspirowali się znaną im piosenką i na jej podstawie tytułowali odcinek, czy mieli wstępny pomysł na tytuł i szukali odpowiedniego utworu. Wystarczy, że się im przyjrzycie, a zapewne sami stwierdzicie, że takie tytuły mogły się pojawić wyłącznie w filmie z dużą dawką miłości i umarlaków.
Na potwierdzenie tego obliczyłam, że w tytułach słowo love 5 razy, death/die pojawia się 3 razy,  blood oraz fire również tyle. Ponad to pojawia się i dragon, devil, moon, evil i rat.
Seria 1
1.      Slim Harpo - Strange Love
2.      Fiona Apple - First Taste
3.      Bing Crosby and Judy Garland – Mine
4.      Dengue Fever - Escape from Dragon House
5.      Paul Burch - Sparks Fly Out
6.      Rusty Truck - Cold Ground
7.      The Knitters - Burning House of Love
8.      Johnny Cash - The Fourth Man in the Fire
9.      Joan Baez - Plaisir D' Amour
10.  Dr. John - I Don't Wanna Know
11.  Cowboy Junkies - To Love is to Bury
12.   Johnny Winter - You’ll Be The Death Of Me
Seria 2
1.      Randy Travis - Nothing But The Blood
2.      B-52s - Keep This Party Going
3.      Debbie Davis – Scratches
4.      Junior Walker and the All Stars - Shake and Fingerpop
5.      Katie Webster - Never Let Me Go
6.      Dolly Kay - Hard Hearted Hannah
7.      Conway Twitty & Loretta Lynn - Release Me
8.      Beck – Timebomb
9.      Lyle Lovett - I Will Rise Up
10.  Sister Gertrude Morgan & King Britt - New World In My View
11.  Jay Hawkins – Frenzy
12.  Bob Dylan - Beyond Here Lies Nothing
Seria 3
1.      Beck - Bad Blood
2.      Government Mule - Beautifully Broken
3.      Gaye Adegbalola - It Hurts Me Too
4.      Damien Rice - 9 Crimes (tytuł odcinka-Crimes)
5.      Jackie DeShannon – Trouble
6.      Billie Holliday - I Gotta Right to Sing the Blues
7.      Gordon Gano featuring PJ Harve & Frank Ferrer - Hitting the Ground
8.      Iron Horse - Night on the Sun
9.      Bob Dylan - Everything Is Broken
10.  Patty Griffin - I Smell A Rat
11.  Eels - Fresh Blood
12.  Jace Everett & CC Adcock - Evil Is Going On
Seria 4
1.      Neko Case and Nick Cave - She's Not There
2.      Jinx Titanic and the Super 8 Cum Shots - You Smell Like Dinner
3.      Boxing Gandhi’s - If You Love Me, Why Am I Dyin’?
4.      Danko Jones - I'm alive and on fire
5.      Gil Scott Heron - Me and the Devil Blues (tytuł odcinka - Me and the Devil)
6.      Neko Case - I Wish I Was the Moon
7.      Nick Lowe - Cold Grey Light of Dawn
8.      Siouxsie & the Banshees - Spellbound
9.      Run – jeszcze niewyemitowany odcinek
10.  Burning Down the House– jeszcze niewyemitowany odcinek
11.  Soul of Fire – jeszcze niewyemitowany odcinek
12.  And when I Die – jeszcze niewyemitowany odcinek
 
Zainteresowanych muzyką w “Czystej krwi” zachęcam do odwiedzenia strony http://www.truebloodmusic.co.uk/index.php, gdzie można znaleźć tytuły wszystkich pojawiających się piosenek, wraz z dokładnymi opisami w którym momencie odcinka można je usłyszeć.
Przy tej okazji nie można również zapomnieć o utworze z czołówki. Sama w sobie stanowi majstersztyk i jest jedną z najlepszych jakie widziałam. Odwołuje się zarówno do sennej i dalekiej od wielkomiejskiego gwaru atmosfery Luizjany jaki i nadprzyrodzonych wierzeń jej mieszkańców. Po jej obejrzeniu nie sposób oprzeć się pokusie szepnięcia komuś do ucha „I wanna do bad things with you”.

Wersja oryginalna


PS Nie uważacie, że rozkładający się lis jest taki sam jak na teledysku Nine Inch Nails „Hurt”? (Nota bene ten utwór mógłby być hymnem nieszczęśliwego wampira).

Wersja z napisami



stat4u





5 komentarzy:

  1. hmmm, świetny post!!! szczególnie za sprawą muzyki, dziękuję za linka - posprawdzam z miła chęcią, bo ostatnio muzykę do seriali dobiera się szczególnie uważnie i ze smakiem. Tytułowy utwór jest u mnie przebojem, od roku mam go ustawionego jako dzwonek w telefonie ;)
    Co do miłości, erotyka w dużej mierze przyciąga widzów do ekranu, więc nie mogło jej zabraknąć!
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest też jedna para, której wątek podkreśla ofiarną miłość, wzajemne oddanie, zaufanie, troskliwość i poczucie bezpieczeństwa, które wzajemnie sobie zapewniają. Mam na myśli Arlene i Terrego Bellefleura :) I żadnych szaleństw w łóżku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oni za to mają szaleństwa zupełnie gdzie indziej. Sama nie wiem o nich myśleć. Jestem pewna, że Terry jest właśnie taki jak go opisujesz, ale co do Arlene to tej pewności już nie mam. Czasem wydaje mi się, że jest z nim tylko dlatego, że jest dla niej bardzo dobry, a ona nie zupełnie to odwzajemnia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do muzyki, to posłuchaj Moniko jednego z wymienionych utworów - Joan Baez - Plaisir D' Amour. Myślę, ze może Ci się spodobać. Mnie bardzo urzekł! Aż dziwne, że dzięki "Czystej krwi".

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post! Choć Siouxsie "rzuciła na mnie swój czar" już dawno temu to mam spore zaległości do nadrobienia:) Jak tylko znajdę czas posłucham tych piosenek.

    OdpowiedzUsuń